poniedziałek, 14 listopada 2016

Zimowa dziewczyna



Zawsze szyłam aniołki z wykroju z noskiem, ale zawsze chciałam spróbować uszyć lalkę z drugiego wykroju z małą gładką buźką.
Dzisiaj wypróbowałam ten wykrój i uszyłam zimową dziewczynę, Zamiar był trochę inny ale wyszło jak wyszło.
Zimowa dziewczyna zamieszkała jak na razie na moim parapecie gdzie się nawet Ciekawie wkomponowała pomiędzy doniczkami.












Zastanawiałam się które lalki bardziej mi się podobają i jeszcze nie znalazłam odpowiedzi.  Z wcześniejszego wykroju uszyłam już kilkanaście z tego tylko jedną, tą. Ale myślę że nie ostatnią.
Jak  wiadomo Tildy mają tylko oczy nie mają ust, ale ja domalowałam jej małe usteczka i wydaje mi się że jest sympatyczniejsza,

Jeśli chodzi o wykrój, wydaje mi się że w końcowym efekcie lalka ma za małą głowę więc pewnie trochę pokombinuję jak to ja..:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz