wtorek, 16 sierpnia 2016

Aniołki

Jak już tak dobrze szło mi z szyciem Królików, postanowiłam spróbować swoich sił w uszyciu Aniołka. Nie wiem dlaczego wydawało mi się to dużo trudniejsze.

Wzorów na Aniołki w sieci jest tak dużo że trudno wybrać ten właściwy, wydrukowałam kilka różnych wzorów i zepsułam kilka materiałów. W końcu skończyłam mojego pierwszego Anioła. Wyglądał dziwnie bo zrobiłam mu oczy zanim przyszyłam włosy...:) Poza tym Aniołki prezentowane na blogach nie mają ust...moje mają.

To mój pierwszy Anioł:






Wpadając w trans szycia Aniołów wyprodukowałam  ich jeszcze kilka






A tak wyglądają  gołe kadłubki:




Aniołków powstało jeszcze kilka ale nie wszystkie sfotografowałam.









Dodam jeszcze takie:





Każdy z tych które uszyłam ma inna twarz, Jakoś tak nie mogę utrafić. Za każdym razem wychodzi inny. A może to i dobrze.


2 komentarze:

  1. Fajne, ja też szyłam już różne wzory. Teraz długo pracowałam nad tymi, które skomentowałaś. Chciałam, żeby się wyróżniały od poprzednich. Bardziej nowoczesne, niż tradycyjne tildowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do dziś nie znalazła jeszcze tego idealnego wzoru, ciągle szukam.

    OdpowiedzUsuń